Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
ugina buki.
Jak kruk skrzydlaty
czarna gna chmura,
lecz nas nie ugnie
żadna wichura.
Dziewczyna, ocknąwszy się z odrętwienia, spojrzała na nich błyszczącymi źrenicami. Podniosła rękę, zaciśniętą gniewnie, i zawołała:
- Grabieżcy, zbóje przeklęci! Bodajście za tę krew niewinnie przelaną nigdy już nie ujrzeli ojczystych brzegów. Bodajście się przemienili w buki, szarpane wichrami, smagane sztormem!
Porwali się Szwedzi od ognisk biwaku, by pomścić zniewagę. Ale klątwa dziewczyny przygwoździła ich do miejsca. Tajemnicza moc ujarzmiła ich nogi. Poczuli, że palce ich, obejmujące rękojeści rapierów, przemieniają się w gałązki, że buty korzeniami wrastają w ziemię, siwa kora pokrywa kolety, a włosy rosną, jeżą się
ugina buki. <br>Jak kruk skrzydlaty <br>czarna gna chmura, <br>lecz nas nie ugnie<br>żadna wichura. <br> Dziewczyna, ocknąwszy się z odrętwienia, spojrzała na nich błyszczącymi źrenicami. Podniosła rękę, zaciśniętą gniewnie, i zawołała: <br>- Grabieżcy, zbóje przeklęci! Bodajście za tę krew niewinnie przelaną nigdy już nie ujrzeli ojczystych brzegów. Bodajście się przemienili w buki, szarpane wichrami, smagane sztormem! <br>Porwali się Szwedzi od ognisk biwaku, by pomścić zniewagę. Ale klątwa dziewczyny przygwoździła ich do miejsca. Tajemnicza moc ujarzmiła ich nogi. Poczuli, że palce ich, obejmujące rękojeści rapierów, przemieniają się w gałązki, że buty korzeniami wrastają w ziemię, siwa kora pokrywa &lt;orig&gt;kolety&lt;/&gt;, a włosy rosną, jeżą się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego