że próba porwania miała miejsce w poniedziałek przed godziną dziewiętnastą. Kiedy 36-letni wiceprezes podchodził do zaparkowanego przy banku samochodu, na parking z piskiem opon wjechał polonez z trzema zamaskowanymi napastnikami. Jeden z nich trzymał w ręce przedmiot przypominający broń. Bandyci usiłowali obezwładnić i wepchnąć mężczyznę do samochodu. Doszło do szarpaniny. Napadnięty zdołał jednak wyrwać się napastnikom, uciekł i z banku wezwał policję. Poszukiwania poloneza nie przyniosło rezultatu.<br>&lt;au&gt;PAD&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;Czy wiedziała, z kim się bawi&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;Prokurator &lt;name type="person"&gt;Katarzyna Sawicka&lt;/&gt; wiedziała, z jakimi osobami bawiła się w sylwestra&lt;/&gt; - poinformował we wtorek zastępca prokuratora generalnego &lt;name type="person"&gt;Kazimierz Olejnik&lt;/&gt;. Na bal zaprosił ją przyjaciel, były wiceprezes