Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
Boga! I będzie katowany ogniem i siarką! Ogniem i siarką, papieżniku! Hej, sami tu! Brać go! I ogacić! Tak, jak czyniliśmy z mnichami w Beruniu i Prachaticach!
Proboszcza schwyciło kilku husytów. Zobaczył, co niosą inni i zaczął wrzeszczeć. Dostał trzonkiem siekiery w twarz, ucichł, zawisł w trzymających go rękach.
Samson szarpnął się, ale Szarlej i Horn chwycili go natychmiast. Widząc, że dwóch może być mało, Halada pospieszył im z pomocą.
- Milcz - syczał Szarlej. - Na Boga, milcz, Samsonie...
Samson odwrócił głowę i spojrzał mu w oczy.
Proboszcza Megerleina obłożono czterema snopkami słomy. Po namyśle dołożono jeszcze dwa, tak że głowa duchownego całkiem skryła
Boga! I będzie katowany ogniem i siarką! Ogniem i siarką, papieżniku! Hej, sami tu! Brać go! I ogacić! Tak, jak czyniliśmy z mnichami w Beruniu i Prachaticach! <br>Proboszcza schwyciło kilku husytów. Zobaczył, co niosą inni i zaczął wrzeszczeć. Dostał trzonkiem siekiery w twarz, ucichł, zawisł w trzymających go rękach. <br>Samson szarpnął się, ale Szarlej i Horn chwycili go natychmiast. Widząc, że dwóch może być mało, Halada pospieszył im z pomocą.<br>- Milcz - syczał Szarlej. - Na Boga, milcz, Samsonie...<br>Samson odwrócił głowę i spojrzał mu w oczy. <br>Proboszcza Megerleina obłożono czterema snopkami słomy. Po namyśle dołożono jeszcze dwa, tak że głowa duchownego całkiem skryła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego