Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
zwierzeń. Mężczyzn zawsze potrafiła ożywić, mogła się z nimi trochę podroczyć. Jednym słowem, czuła większe pokrewieństwo z płcią przeciwną. Jeżeli mężczyzna opowiadał jej coś nudnego - na przykład film - odbierała to jako zaloty, sytuację intymną. Jaką mogła mieć korzyść z tego, gdy to kobieta opowiadała jej film lub rozwodziła się nad szczegółami swojej pracy czy planami związanymi z urządzeniem sypialni? Włosi, którzy przed chwilą gapili się na nią, nagle się speszyli i, en masse, znowu zaczęli rozmawiać. (...) - Rozmawialiśmy o twoim imieniu. Nie bierz tego do siebie, ale wiesz, we Włoszech nazywałabyś się Firenze, co jest włoskim odpowiednikiem waszej Florencji. Nas to śmieszy
zwierzeń. Mężczyzn zawsze potrafiła ożywić, mogła się z nimi trochę podroczyć. Jednym słowem, czuła większe pokrewieństwo z płcią przeciwną. Jeżeli mężczyzna opowiadał jej coś nudnego - na przykład film - odbierała to jako zaloty, sytuację intymną. Jaką mogła mieć korzyść z tego, gdy to kobieta opowiadała jej film lub rozwodziła się nad szczegółami swojej pracy czy planami związanymi z urządzeniem sypialni? Włosi, którzy przed chwilą gapili się na nią, nagle się speszyli i, en masse, znowu zaczęli rozmawiać. (...) - Rozmawialiśmy o twoim imieniu. Nie bierz tego do siebie, ale wiesz, we Włoszech nazywałabyś się Firenze, co jest włoskim odpowiednikiem waszej Florencji. Nas to śmieszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego