Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dróg przysiółkowych (Ligasówka, Podbrzeżki i Potoczki), budowa nowych ujęć wodnych i zbiorników. To dla Władysława czas ogromnego zaangażowania, intensywnej pracy, satysfakcji, a czasem zawodu, kiedy nie wszyscy go rozumieli.
Chciał i umiał nasz sołtys żyć sprawami ogółu i jednocześnie dostrzec w społeczności problemy pojedynczych ludzi, szczególnie starych, samotnych, których otaczał szczególną troską i sercem. - Nigdy nie zrozumiem dzieci, które zostawiają swych ojców bez opieki. Doczekają się i oni! - mawiał.
Był człowiekiem bardzo konsekwentnym i upartym w dążeniu do celu. Wiedzą o tym ci, którzy z nim pracowali, wiedzą ci, którzy wtedy sprawowali władzę i którzy z nim współdziałali. Ceniono tę jego
dróg &lt;orig&gt;przysiółkowych&lt;/&gt; (Ligasówka, Podbrzeżki i Potoczki), budowa nowych ujęć wodnych i zbiorników. To dla Władysława czas ogromnego zaangażowania, intensywnej pracy, satysfakcji, a czasem zawodu, kiedy nie wszyscy go rozumieli.<br>Chciał i umiał nasz sołtys żyć sprawami ogółu i jednocześnie dostrzec w społeczności problemy pojedynczych ludzi, szczególnie starych, samotnych, których otaczał szczególną troską i sercem. - Nigdy nie zrozumiem dzieci, które zostawiają swych ojców bez opieki. Doczekają się i oni! - mawiał.<br>Był człowiekiem bardzo konsekwentnym i upartym w dążeniu do celu. Wiedzą o tym ci, którzy z nim pracowali, wiedzą ci, którzy wtedy sprawowali władzę i którzy z nim współdziałali. Ceniono tę jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego