Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Ale przecież jak on jestem facecikiem, który robi dokładnie to, co każe system. Tamten jako inżynier popierdalał na budowy, ja typowy do bólu promuję różne mało mnie obchodzące towary i wytwory.
Ta tęsknota za sobą samym sprzed lat, którą poczułem, ostro hamując na światłach dzielących Ursynów od Warszawy, tęsknota za szczeniakiem, za gówniarzem, za swoim wkurwieniem i nienawiścią, powraca do mnie już stale, gdy czekam na skręt z Rosoła w Dolinę Służewiecką.
Nie mogę o żadnej z tych rzeczy opowiedzieć Szuwarowi.
- U mnie po staremu - rzucam więc.
- Dzieciaki w porządku? - pyta, a ja czuję, jak oblewa mnie fala gorąca.
Co za
Ale przecież jak on jestem facecikiem, który robi dokładnie to, co każe system. Tamten jako inżynier popierdalał na budowy, ja typowy do bólu promuję różne mało mnie obchodzące towary i wytwory.<br>Ta tęsknota za sobą samym sprzed lat, którą poczułem, ostro hamując na światłach dzielących Ursynów od Warszawy, tęsknota za szczeniakiem, za gówniarzem, za swoim wkurwieniem i nienawiścią, powraca do mnie już stale, gdy czekam na skręt z Rosoła w Dolinę Służewiecką. <br>Nie mogę o żadnej z tych rzeczy opowiedzieć Szuwarowi. <br>- U mnie po staremu - rzucam więc.<br>- Dzieciaki w porządku? - pyta, a ja czuję, jak oblewa mnie fala gorąca. <br>Co za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego