Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
śnił mu się ani Fornalski, ani Maks, ani Hela. Natomiast przyszła na jego rewir Paulina. Stanęła przy nim tak blisko, że futrem ocierała się o jego biodro, oczka miała czarne i żywo latające. Roman zapytał ją gniewnie: "Czego tu chcesz!?" Wtedy ona odpowiedziała głosem barona Humaniewskiego: "Romciu, ty nie jesteś szczery przed samym sobą, ty chcesz pocałować prostytutkę." Roman na to nic nie odpowiedział, tylko zaczął jeździć jakby na rolkach po całym rewirze i z wściekłością strzepywać ze stołów tłuste, białe, pękate robaczki, rojące się i kwiczące jak świnki. Wiele tych robaczków przyczepiło się do jego ubrania, więc strącał je ścierką
śnił mu się ani Fornalski, ani Maks, ani Hela. Natomiast przyszła na jego rewir Paulina. Stanęła przy nim tak blisko, że futrem ocierała się o jego biodro, oczka miała czarne i żywo latające. Roman zapytał ją gniewnie: "Czego tu chcesz!?" Wtedy ona odpowiedziała głosem barona Humaniewskiego: "Romciu, ty nie jesteś szczery przed samym sobą, ty chcesz pocałować prostytutkę." Roman na to nic nie odpowiedział, tylko zaczął jeździć jakby na rolkach po całym rewirze i z wściekłością strzepywać ze stołów tłuste, białe, pękate robaczki, rojące się i kwiczące jak świnki. Wiele tych robaczków przyczepiło się do jego ubrania, więc strącał je ścierką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego