na brak wiarygodnego spisu wyborców oraz stan bezpieczeństwa. &lt;name type="person"&gt;Sistani&lt;/&gt; odrzuca te argumenty. Zdaniem komentatorów, Amerykanie obawiają się również, że przy obecnym niezadowoleniu społeczeństwa irackiego wybory mogliby wygrać fundamentaliści.<br>Powrót &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt; do &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt; ułatwiłby członkom &lt;name type="org"&gt;NATO&lt;/&gt; podjęcie decyzji o zwiększeniu roli sojuszu północnoatlantyckiego w tym kraju. Ma ona zapaść na czerwcowym szczycie w &lt;name type="place"&gt;Stambule&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Im więcej państw będzie zaangażowanych w przywracanie stabilizacji &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;, tym łatwiej będzie Irakijczykom pogodzić się z okupacją&lt;/&gt; - tłumaczy arabista, prof. &lt;name type="person"&gt;Janusz Danecki&lt;/&gt;.<br>&lt;tit&gt;Walka o władzę&lt;/&gt;<br><br>W &lt;name type="place"&gt;Iraku&lt;/&gt;, w którym bezrobocie przekracza 50 procent, a ludziom od miesięcy brakuje pieniędzy, prądu i ropy, łatwo o bunt. Cierpliwość Irakijczyków i