Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
Czego tylko nie było w duszy Alcabona!


W PAŁACU KRÓLEWNY ŚPIĄCEJ

Królewna dłoń o martwe zraniła wrzeciono.
Szerzy się snu zaraza!... Śmierć drzemie u płotu...
Drzewa, jawą parując, posnęły zielono.
Motyl zawisł nad studnią skrzydłami bez lotu.

Mrużąc przygasłych ślepi pilne ametysty,
Kot do snu łeb przypłaszczył na perłach w szkatule.
Pies się zwinął oszczędnie w kłębek wiekuisty,
Ogonem myśl o ludziach zaznaczając czule.

Kucharz wbił raz na zawsze nos, pełen spiekoty,
W dym, co zastygł w pióropusz, kędzierzawie zmarły,
I w kierunku wszechświata dzierżył rondel złoty,
Gdzie do dna nicość z sadłem za pan brat przywarły...

Jego żona kochliwa, złoconą
Czego tylko nie było w duszy Alcabona!&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;W PAŁACU KRÓLEWNY ŚPIĄCEJ&lt;/&gt;<br><br>Królewna dłoń o martwe zraniła wrzeciono.<br>Szerzy się snu zaraza!... Śmierć drzemie u płotu...<br>Drzewa, jawą parując, posnęły zielono.<br>Motyl zawisł nad studnią skrzydłami bez lotu.<br><br>Mrużąc przygasłych ślepi pilne ametysty,<br>Kot do snu łeb przypłaszczył na perłach w szkatule.<br>Pies się zwinął oszczędnie w kłębek wiekuisty,<br>Ogonem myśl o ludziach zaznaczając czule.<br><br>Kucharz wbił raz na zawsze nos, pełen spiekoty,<br>W dym, co zastygł w pióropusz, kędzierzawie zmarły,<br>I w kierunku wszechświata dzierżył rondel złoty, <br>Gdzie do dna nicość z sadłem za pan brat przywarły...<br><br>Jego żona kochliwa, złoconą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego