Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.15 (12)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Chin i tureckiego Konyasporu.
I co?
- Nie żartujcie. W ogóle mnie to nie interesuje. Ja mam ambicje.
A co z West Ham United, w którym był pan niedawno na rozmowach?
- Dzwonili z Anglii. Ponowili propozycję. Wciąż chcą, abym przyjechał do Londynu na testy i zagrał w meczu sparingowym.
Co panu szkodzi? Przecież teraz jest pan właściwie bez klubu.
- Trzeba się cenić. West Ham to nie jest Real Madryt, tylko druga liga angielska. A ja blisko pięćdziesiąt razy zagrałem w reprezentacji Polski, byłem na mundialu. Mam 30 lat. Powiedziałem twardo. Nie będę jeździł na żadne testy. Jeśli mnie chcą, to niech położą
Chin i tureckiego Konyasporu.&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;I co?&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;- Nie żartujcie. W ogóle mnie to nie interesuje. Ja mam ambicje.&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;A co z West Ham United, w którym był pan niedawno na rozmowach?&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;- Dzwonili z Anglii. Ponowili propozycję. Wciąż chcą, abym przyjechał do Londynu na testy i zagrał w meczu sparingowym.&lt;/&gt;<br>&lt;who11&gt;Co panu szkodzi? Przecież teraz jest pan właściwie bez klubu.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;- Trzeba się cenić. West Ham to nie jest Real Madryt, tylko druga liga angielska. A ja blisko pięćdziesiąt razy zagrałem w reprezentacji Polski, byłem na mundialu. Mam 30 lat. Powiedziałem twardo. Nie będę jeździł na żadne testy. Jeśli mnie chcą, to niech położą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego