Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
przekupstwo i zdrada utrudniały Filipowi tworzenie koalicji. Nie ustawał jednak w wysiłkach. Podczas jednej z wypraw agitacyjnych mówił do zgromadzonych wodzów: "Kiedy Anglicy przybyli tutaj po raz pierwszy, było ich niewielu i cierpieli głód. Mój ojciec nakarmił ich, pomógł im przetrzymać najgorszy czas. Odtąd wciąż ich tu przybywa. Zagarniają jeden szmat ziemi za drugim. Pozostały nam już niewielkie tereny. A ja nie mogę żyć bez swego kraju". Najżywiej reagowali na takie poglądy młodzi wojownicy. Starzy wodzowie, zazdrośni o wpływy, odżegnywali się od współdziałania. Trzynaście lat starań i utrzymywania sytuacji na pograniczu wojny i pokoju przyniosło pewne rezultaty. Największe plemiona Nowej Anglii
przekupstwo i zdrada utrudniały Filipowi tworzenie koalicji. Nie ustawał jednak w wysiłkach. Podczas jednej z wypraw agitacyjnych mówił do zgromadzonych wodzów: "Kiedy Anglicy przybyli tutaj po raz pierwszy, było ich niewielu i cierpieli głód. Mój ojciec nakarmił ich, pomógł im przetrzymać najgorszy czas. Odtąd wciąż ich tu przybywa. Zagarniają jeden szmat ziemi za drugim. Pozostały nam już niewielkie tereny. A ja nie mogę żyć bez swego kraju". Najżywiej reagowali na takie poglądy młodzi wojownicy. Starzy wodzowie, zazdrośni o wpływy, odżegnywali się od współdziałania. Trzynaście lat starań i utrzymywania sytuacji na pograniczu wojny i pokoju przyniosło pewne rezultaty. Największe plemiona Nowej Anglii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego