Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
Szwecję aż do Niemiec. Chcemy zobaczyć Wyspy Kanaryjskie i Wyspy Morza Karaibskiego, no i oczywiście koniecznie chcemy być na Polinezji.
Żeglować będę, jak zresztą zawsze, możliwie szybko, za to w portach będzie dosyć czasu na eskapady, pożyczanie samochodów, poznawanie nowych ludzi. Zajmie to nam dwa, może trzy lata. Ja zrobię szmat drogi okrążając samotnie ziemię, Krystyna zaś przeleci tysiące mil, przybywając samolotem wszędzie tam, gdzie "Nord" zatrzyma się na dłużej.
Jacht? Bez większych zmian. Właściwie może być 27-stopowy "Nord III", oczywiście po dokonaniu zmian wynikających z nabytego doświadczenia. Jeśli będzie to inny jacht, to może nieco większy. No, nie 8
Szwecję aż do Niemiec. Chcemy zobaczyć Wyspy Kanaryjskie i Wyspy Morza Karaibskiego, no i oczywiście koniecznie chcemy być na Polinezji.<br> Żeglować będę, jak zresztą zawsze, możliwie szybko, za to w portach będzie dosyć czasu na eskapady, pożyczanie samochodów, poznawanie nowych ludzi. Zajmie to nam dwa, może trzy lata. Ja zrobię szmat drogi okrążając samotnie ziemię, Krystyna zaś przeleci tysiące mil, przybywając samolotem wszędzie tam, gdzie "Nord" zatrzyma się na dłużej.<br> Jacht? Bez większych zmian. Właściwie może być 27-stopowy "Nord III", oczywiście po dokonaniu zmian wynikających z nabytego doświadczenia. Jeśli będzie to inny jacht, to może nieco większy. No, nie 8
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego