strzelb i ta strzelba do klamki, n sznurku, jak mąż wchodził to klamka i ją zabija, druga już poległa baba, tutaj mila szklankę i proszki miała, bo połykała i ten, a tutaj miła jakąś świeczkę, aha, wiem, wiem, ona, ta świeczka się paliła i miła ten sznurek przepalić i ten sznurek się <gap> to tak sama strzelb strzelała i zabijała, stała na stole i, i miała czekać z tego stołu, jak mąż był, tak wchodził to ta strzelba się przekrzywiła i, przekrzywiła jej ten sznurek, co miała tu na górze, no <gap> i połknęła <gap> kazali jej połknąć...</><br><who2>A to cebulowe pewnie <gap> </><br><who1>Ona wtedy