Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
strzelb i ta strzelba do klamki, n sznurku, jak mąż wchodził to klamka i ją zabija, druga już poległa baba, tutaj mila szklankę i proszki miała, bo połykała i ten, a tutaj miła jakąś świeczkę, aha, wiem, wiem, ona, ta świeczka się paliła i miła ten sznurek przepalić i ten sznurek się to tak sama strzelb strzelała i zabijała, stała na stole i, i miała czekać z tego stołu, jak mąż był, tak wchodził to ta strzelba się przekrzywiła i, przekrzywiła jej ten sznurek, co miała tu na górze, no i połknęła kazali jej połknąć...
A to cebulowe pewnie
Ona wtedy
strzelb i ta strzelba do klamki, n sznurku, jak mąż wchodził to klamka i ją zabija, druga już poległa baba, tutaj mila szklankę i proszki miała, bo połykała i ten, a tutaj miła jakąś świeczkę, aha, wiem, wiem, ona, ta świeczka się paliła i miła ten sznurek przepalić i ten sznurek się &lt;gap&gt; to tak sama strzelb strzelała i zabijała, stała na stole i, i miała czekać z tego stołu, jak mąż był, tak wchodził to ta strzelba się przekrzywiła i, przekrzywiła jej ten sznurek, co miała tu na górze, no &lt;gap&gt; i połknęła &lt;gap&gt; kazali jej połknąć...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A to cebulowe pewnie &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ona wtedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego