Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, wizycie u dentysty
Rok powstania: 2001
bo innego zawodu dla niego nie ma. To jest paranoja. To taki człowiek po zawodówce, to już jest malutki, cieniutki, malutki i nie ma z czym startować w ogóle. Tak że niewesoło jest.
Tak że robi się coraz gorzej.
A poprzyszłość jeszcze tych naszych dzieci to już jest w ogóle szokująca. Ja nie wiem. Człowieka jak nie będzie stać na jakiekolwiek wykształcenie dziecka, to tenbędzie nikim po prostu.
A, Edytka, powiedz mi, a a ci śmieciarze, to oni muszą mieć jakąś szkołę? Dużo kasy zarabiają, prawda? Bardzo dużo. Oni mają jakąś szkołę, czy bez zawodu, czy po jakiejś wyższej szkole?
Nie
bo innego zawodu dla niego nie ma.&lt;pause&gt; To jest paranoja. To taki człowiek po zawodówce, to już jest malutki, cieniutki, malutki i nie ma z czym startować w ogóle.&lt;pause&gt; Tak że niewesoło jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak że robi się coraz gorzej.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A &lt;unclear&gt;po&lt;/unclear&gt;przyszłość jeszcze tych naszych dzieci to już jest w ogóle szokująca. Ja nie wiem. Człowieka jak nie będzie stać na jakiekolwiek wykształcenie dziecka, to &lt;unclear&gt;ten&lt;/unclear&gt;będzie nikim po prostu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A, Edytka, powiedz mi, a a ci śmieciarze, to oni muszą mieć jakąś szkołę? Dużo kasy zarabiają, prawda? Bardzo dużo. Oni mają jakąś szkołę, czy bez zawodu, czy po jakiejś wyższej szkole?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego