Po wielotygodniowych ustaleniach i licznych rozmowach z ekspertami od służb specjalnych nie mamy wątpliwości, że lista, którą dziś zamieszczamy wewnątrz numeru, wiernie oddaje stan wiedzy UOP z kwietnia 1995 roku. Znalazło się na niej 23 rosyjskich dyplomatów - oficerów i współpracowników służb specjalnych. Kolejnych 28 pracowników ambasady UOP podejrzewał o działalność szpiegowską.<br>Jeszcze kilka miesięcy temu 15 dyplomatów z tej listy pracowało w Polsce. Dziś z tej grupy, według danych naszego MSZ, zostali tylko Aleksander Babienko, Aleksander Poroszin i Władimir Siemienow, którzy są wysokimi urzędnikami w Ambasadzie Rosji w Warszawie oraz Walery Szwiec, który jest konsulem generalnym w Poznaniu. Z naszych informacji