góry powoduje lawinę."<br>Znów się uśmiechnął.<br>"Jak na głuchoniemego jesteś bardzo pyskaty."<br>"Szukam Stworzyciela, a ty, Mówco, możesz mi powiedzieć, gdzie żyje najbliższy."<br>"To się ciągle zmienia. Włóczą się po całym cesarstwie."<br>Mówca wstał z wyściełanego karła i podszedł do wielkiej mapy Lengorchii, wiszącej na ścianie. Prawie cała pokryta była szpilkami o niebieskich główkach. W centrum poupinane były gęściej, ku brzegom coraz rzadziej, a na jednej z wysp Smoczego Archipelagu tkwiła samotnie tylko jedna.<br>"To wszystko moi bracia, Mówcy. Zbierają informacje ze swoich rewirów, przekazują najbliższemu sąsiadowi, a on podaje je dalej, dołączając własne. Wiadomości znad granic wędrują kilka godzin."<br>"Krótko