Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
za mąż. Została bogatą wdową w Kalifornii. W ten sposób straciłam moją siostrę Enię.

Umka widziałam w Tel Awiwie. Odnalazł mnie w hotelu nad morzem. Nie poznałam go po latach. On powiedział, że mnie od razu poznał, ale to się tylko tak mówi. Ja sama już siebie nie poznaję - tylko szrama na skroni została. Przyszedł w jasnym, świątecznym garniturze, bez krawata. Kołnierz koszuli miał wyłożony na marynarkę, jak kiedyś u chłopców w Rożyszczu. Pokazywał zdjęcia swych synów i wnucząt. Jedną rękę miał sparaliżowaną od rany z czterdziestego ósmego roku. Jego żona wyglądała na miłą kobietę, ale Umek ani razu się nie
za mąż. Została bogatą wdową w Kalifornii. W ten sposób straciłam moją siostrę Enię.<br><br>Umka widziałam w Tel Awiwie. Odnalazł mnie w hotelu nad morzem. Nie poznałam go po latach. On powiedział, że mnie od razu poznał, ale to się tylko tak mówi. Ja sama już siebie nie poznaję - tylko szrama na skroni została. Przyszedł w jasnym, świątecznym garniturze, bez krawata. Kołnierz koszuli miał wyłożony na marynarkę, jak kiedyś u chłopców w Rożyszczu. Pokazywał zdjęcia swych synów i wnucząt. Jedną rękę miał sparaliżowaną od rany z czterdziestego ósmego roku. Jego żona wyglądała na miłą kobietę, ale Umek ani razu się nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego