Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
tych sześciu tygodniach wrócić do Warszawy?- zapytałem.
- Jasne, że tak. Pod warunkiem, że masz dobre znajomości w dowództwie tej brygady odpowiedział kapral patrząc na mnie z powątpiewaniem. Pewnie sobie myślał skąd taki naiwniaczek mógłby mieć jakiekolwiek znajomości w wojsku. Nie wiedział o tym, że znałem dziewczynę której ojciec pracował w sztabie generalnym i już niebawem miał dostać awans na generała brygady ( może nawet właśnie TEJ brygady ). Świadomość tego, że istnieje pewien punkt oparcia powodowała, że nie utraciłem całkowicie nadziei na powrót do stolicy.
- No dobra. Zaprowadzę cię na stołówkę - kapral przerwał moje rozmyślania - nie bój się lasach też da się wytrzymać. Zresztą
tych sześciu tygodniach wrócić do Warszawy?- zapytałem.<br>- Jasne, że tak. Pod warunkiem, że masz dobre znajomości w dowództwie tej brygady odpowiedział kapral patrząc na mnie z powątpiewaniem. Pewnie sobie myślał skąd taki naiwniaczek mógłby mieć jakiekolwiek znajomości w wojsku. Nie wiedział o tym, że znałem dziewczynę której ojciec pracował w sztabie generalnym i już niebawem miał dostać awans na generała brygady ( może nawet właśnie TEJ brygady ). Świadomość tego, że istnieje pewien punkt oparcia powodowała, że nie utraciłem całkowicie nadziei na powrót do stolicy.<br>- No dobra. Zaprowadzę cię na stołówkę - kapral przerwał moje rozmyślania - nie bój się lasach też da się wytrzymać. Zresztą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego