Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Kuźnic i zaproponował mu start. Tak wspomina swego kolegę z klubu i przyjaciela Stefana Dziedzica: ...przyjechałem do Kuźnic i akurat tyś zjechał z Kasprowego, stałeś bokiem na skarpie wysoki, szczupły, zadziorny, świetna sylwetka narciarza-biegacza - wyjaśniłem ci o co chodzi i nieoczekiwanie zgodziłeś się szybko na moją propozycję wystartowania w sztafecie na Mistrzostwach Polski, umówiliśmy się, że na drugi dzień mam przynieść konieczny sprzęt biegowy. No i pierwszy trening odbył się - stwierdziłem, że jesteś dobry, nawet bardzo dobry, że masz smykałkę, kondycję i łapiesz technikę. Potem do składu sztafety włączył Tadeusza Dawidka i Kazimierza Gołębia. Start do biegu odbył się na
Kuźnic i zaproponował mu start. Tak wspomina swego kolegę z klubu i przyjaciela Stefana Dziedzica: ...przyjechałem do Kuźnic i akurat tyś zjechał z Kasprowego, stałeś bokiem na skarpie wysoki, szczupły, zadziorny, świetna sylwetka narciarza-biegacza - wyjaśniłem ci o co chodzi i nieoczekiwanie zgodziłeś się szybko na moją propozycję wystartowania w sztafecie na Mistrzostwach Polski, umówiliśmy się, że na drugi dzień mam przynieść konieczny sprzęt biegowy. No i pierwszy trening odbył się - stwierdziłem, że jesteś dobry, nawet bardzo dobry, że masz smykałkę, kondycję i łapiesz technikę. Potem do składu sztafety włączył Tadeusza Dawidka i Kazimierza Gołębia. Start do biegu odbył się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego