Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
architektonicznego otoczenia, no i były wielkości palca. Lecz on chciał nadać twarzom charakter, dlatego powiększał głowy. Wykreślał architekturę w perspektywie, ale w tych ludziach objawiał się dopiero wielki artysta.
Niech pan przyjrzy się tym postaciom, którymi zaludnił ulice starej Warszawy, to są maleńkie poematy malarskie, to są klejnoty oprawione w sztywną, kreślarską robotę... Niech pan pochyli się nad płótnem i obejrzy twarze przekupniów, żebraków, rzemieślników i arystokratów z ich lokajami. Prawda, pan tego nie zobaczy teraz. I zresztą po co oglądać w takich czasach.
Rozmowę sprowokowała książka "Michał Anioł" Romain Rollanda. Nigdy nie wróciła do właściciela. Jurek zastał później drzwi księgarni
architektonicznego otoczenia, no i były wielkości palca. Lecz on chciał nadać twarzom charakter, dlatego powiększał głowy. Wykreślał architekturę w perspektywie, ale w tych ludziach objawiał się dopiero wielki artysta.<br>Niech pan przyjrzy się tym postaciom, którymi zaludnił ulice starej Warszawy, to są maleńkie poematy malarskie, to są klejnoty oprawione w sztywną, kreślarską robotę... Niech pan pochyli się nad płótnem i obejrzy twarze przekupniów, żebraków, rzemieślników i arystokratów z ich lokajami. Prawda, pan tego nie zobaczy teraz. I zresztą po co oglądać w takich czasach.<br>Rozmowę sprowokowała książka "Michał Anioł" Romain Rollanda. Nigdy nie wróciła do właściciela. Jurek zastał później drzwi księgarni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego