Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
nartach do połowy kwietnia. Wiosną, gdy jest ciepło, można nietypowo spędzać czas - rano na stoku, w południe, kiedy słońce mocno grzeje - na plaży. Najlepszą bazą narciarską w Libanie jest Faraya. Za równowartość 5 dolarów wypożyczam narty, za 15 dolarów kupuję skipass pozwalający na korzystanie ze wszystkich wyciągów, no i mogę szusować. Zaskakuje mnie, jak wiele osób dobrze jeździ na nartach. Niestety, ze względu na wiatr nie działa najwyższy wyciąg.
- Wwiozę cię skuterem! - proponuje szef stacji.
Mkniemy drogą ubitą przez ratraki i po kwadransie jesteśmy na szczycie, na wysokości 2463 m n.p.m. Widać stąd cały Liban, od granicy z Syrią
nartach do połowy kwietnia. Wiosną, gdy jest ciepło, można nietypowo spędzać czas - rano na stoku, w południe, kiedy słońce mocno grzeje - na plaży. Najlepszą bazą narciarską w Libanie jest Faraya. Za równowartość 5 dolarów wypożyczam narty, za 15 dolarów kupuję &lt;orig&gt;skipass&lt;/&gt; pozwalający na korzystanie ze wszystkich wyciągów, no i mogę szusować. Zaskakuje mnie, jak wiele osób dobrze jeździ na nartach. Niestety, ze względu na wiatr nie działa najwyższy wyciąg. <br>- Wwiozę cię skuterem! - proponuje szef stacji. <br>Mkniemy drogą ubitą przez &lt;orig&gt;ratraki&lt;/&gt; i po kwadransie jesteśmy na szczycie, na wysokości 2463 m n.p.m. Widać stąd cały Liban, od granicy z Syrią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego