Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
do pałacu stosy róż, listów i telegramów.
Albert nigdy nie sprawiał kłopotów. Nie był tak niezależny jak jego siostra Caroline ani zbuntowany jak Stefania. "Opanowany, grzeczny zarówno wobec pedagogów, jak i kolegów" - tak charakteryzowali go wychowawcy w ekskluzywnej szkole średniej, jaką ukończył w wieku lat 17.
W przeciwieństwie do swego szwagra, księcia Ernesta Hannowerskiego, męża Caroline, książę nie zwraca uwagi na natrętnych fotoreporterów. Nikt nie przyłapał go w dwuznacznej sytuacji czy nietrzeźwego, choć do świętych nie należy.
W wywiadach mówi, że najwyżej ceni uczciwość, dobre wychowanie i umiejętność dostosowywania się do okoliczności. Gdy niedawno niemiecki grafolog, Anton Kirschner, analizował pismo Alberta
do pałacu stosy róż, listów i telegramów.<br>Albert nigdy nie sprawiał kłopotów. Nie był tak niezależny jak jego siostra Caroline ani zbuntowany jak Stefania. "&lt;q&gt;Opanowany, grzeczny zarówno wobec pedagogów, jak i kolegów&lt;/&gt;" - tak charakteryzowali go wychowawcy w ekskluzywnej szkole średniej, jaką ukończył w wieku lat 17.<br>W przeciwieństwie do swego szwagra, księcia Ernesta Hannowerskiego, męża Caroline, książę nie zwraca uwagi na natrętnych fotoreporterów. Nikt nie przyłapał go w dwuznacznej sytuacji czy nietrzeźwego, choć do świętych nie należy.<br>W wywiadach mówi, że najwyżej ceni uczciwość, dobre wychowanie i umiejętność dostosowywania się do okoliczności. Gdy niedawno niemiecki grafolog, &lt;name type="person"&gt;Anton Kirschner&lt;/&gt;, analizował pismo Alberta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego