Myślę o naszym kraju i ostatnich badaniach, bo stary amerykański, wielokrotnie przez wszystkich cytowany, choć nie zawsze wiarygodny raport Kinseya dawno temu odkrył te zdumiewające fakty przed opinią publiczną Ameryki.<br>Lata onanizowania się robią swoje, następuje zmęczenie materii i trzeba nowych bodźców, gdy zabijana skutecznie przez szkolną nudę wyobraźnia zaczyna szwankować. Okres dojrzewania zaczyna się od szukania żywego obiektu.<br>Po inicjacji, czyli pierwszym razie, często zresztą nie bardzo udanym, co odnotowują przysłowia: "pierwsze śliwki robaczywki", "pierwsze koty za płoty", masturbacja schodzi na drugi plan, staje się wspomaganiem, gdy obiekt miłosnych westchnień jest w danym momencie niedostępny. Mężczyźni, których pytałam, twierdzą zgodnie