Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
równo czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Nazywając kataklizm "potopem", pragnę oddać ten sens owego słowa, jaki posiada, gdy używa się go jako przenośni, a więc gdy dużą liczbę lub ilość oznacza. Zdecydowałem się na "potop", choć pierwotnie "plaga" wydawało mi się określeniem właściwszym, gdyż do trzech kataklizmów zaliczam i najazd szwedzki, a przecież właśnie mianem "potopu" określił go autor najbardziej w Twojej ojczyźnie poczytnej powieści. Dziwisz się pewnie, że napisałem "Twojej" a nie "naszej", bo nawet jeśli wiesz o mnie niewiele, gdyż matka Twoja wkrótce po śmierci Twojego ojca, a mojego młodszego brata, zerwała ze mną wszelkie stosunki, to chyba się
równo czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Nazywając kataklizm "potopem", pragnę oddać ten sens owego słowa, jaki posiada, gdy używa się go jako przenośni, a więc gdy dużą liczbę lub ilość oznacza. Zdecydowałem się na "potop", choć pierwotnie "plaga" wydawało mi się określeniem właściwszym, gdyż do trzech kataklizmów zaliczam i najazd szwedzki, a przecież właśnie mianem "potopu" określił go autor najbardziej w Twojej ojczyźnie poczytnej powieści. Dziwisz się pewnie, że napisałem "Twojej" a nie "naszej", bo nawet jeśli wiesz o mnie niewiele, gdyż matka Twoja wkrótce po śmierci Twojego ojca, a mojego młodszego brata, zerwała ze mną wszelkie stosunki, to chyba się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego