związku z tym nie dało się przejechać i ja zatrzymałam się za nim, a tam taka pani drugą starszą prowadziła i krzyczy na nią, chodź, chodź, chodź i ta starsza mówi, nie, powoli, coś tam. A ta, która ją tam chciała przeprowadzić do tego samochodu <vocal desc="yyy"> pomóc jej wsiąść mówi, chodź szybko, mamo, bo dosłownie powiedziała chłop, przepraszam, chłop powiedziała dosłownie, bo chłop nie może przejechać, bo tarasujemy. <vocal desc="laugh"> </><br><who1>Aha. </><br><who2>Ulicę. I ja się w pierwszej zapomniałam, że mam ścięte włosy i sobie myślę, no fajnie, kobieta nawet nie zdążyła się zorientować, że to babka prowadzi, nie, <event desc="voice"> a potem sobie myślę, no to