Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
celowniczych - kontynuował Ho. - Albo nas nie zauważył, albo ignoruje, albo pozostaje przy systemach biernych.
Obiekt po chwili zniknął za horyzontem.
- Co to było, Crueth? - spytał Lopez.
- Słyszał pan - odmruknął major. - Linia była otwarta.
- Jakim cudem to leciało?
Crueth wzruszył ramionami - postrzegli ten gest jako nagłe wydęcie się jego płaszcza: utrzymywano szyk z dnia wczorajszego i major wyprzedzał Lopeza i Celińskiego o jakieś pięć metrów.
- Antygrawitacja? - rzucił Crueth. - Telekineza?
Celiński zaniepokoił się.
- Antygrawitacja, myśli pan? Cholera... moment. Mam już symulacje. - Przez nie w pełni ludzki mózg mknęły mu ciągi pojęć i obrazów generowanych przez analityczne oprogramowanie wszczepki Zwrotnicowego, a niewyrażalnych poza językową
celowniczych - kontynuował Ho. - Albo nas nie zauważył, albo ignoruje, albo pozostaje przy systemach biernych.<br>Obiekt po chwili zniknął za horyzontem.<br>- Co to było, Crueth? - spytał Lopez.<br>- Słyszał pan - odmruknął major. - Linia była otwarta.<br>- Jakim cudem to leciało?<br>Crueth wzruszył ramionami - postrzegli ten gest jako nagłe wydęcie się jego płaszcza: utrzymywano szyk z dnia wczorajszego i major wyprzedzał Lopeza i Celińskiego o jakieś pięć metrów.<br>- Antygrawitacja? - rzucił Crueth. - Telekineza?<br>Celiński zaniepokoił się.<br>- Antygrawitacja, myśli pan? Cholera... moment. Mam już symulacje. - Przez nie w pełni ludzki mózg mknęły mu ciągi pojęć i obrazów generowanych przez analityczne oprogramowanie wszczepki Zwrotnicowego, a niewyrażalnych poza językową
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego