pojawiły się też efemerydy, na krótko związane z miastem, które jednak zostawiły swój ślad w heraldycznych ozdobach ratusza. W tympanonie nad drzwiami refektarza, zwanego również salą wielką lub rycerską, za panowania węgierskiego króla Macieja Korwina przysiadł kruk. Zjawił się wraz legendą o tym, jak spragniony władca, uraczony winem przez piękną szynkareczkę, chciał jej podziękować, ofiarowując złoty pierścień. Nie zdążyła dziewczyna odebrać nagrody z rąk monarchy. Ubiegł ją kruk, co piętnastowieczny herold uwiecznił na rysunku godła.<br>Na zworniku skarbczyka rozpostarł skrzydła orzeł Jagiellonów. Ta potężna dynastia sięgając po koronę czeską i węgierską sprawiła, że i Dolny Śląsk został objęty jej władzą. Rządził