Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
postawił przed nami dwie podwójne whisky. Znajdowałem się w stanie takiej rozpaczy, że alkohol nie mógł tu niczego pogorszyć. Może dlatego whisky, które dotąd kojarzyłem z bimbrem, zaczęło mi nagle smakować.
- Teresa? - zapytałem Didiera, który wysączył whisky małymi łykami, jak lekarstwo. Zrobił uspokajający ruch ręką. Widocznie poszukiwania musiały przejść przez szynkwas. Chciałem w to wierzyć, choć rozsądek mi podpowiadał, że Didier, który okazał się nie tylko narkomanem, ale i pijakiem, nic nie wie o Teresce, ale pragnie mnie wydoić. Ale co miałem do stracenia? Znając charakter Tereski, mogłem być pewien, że do hotelu nie wróci. Teraz już nic mnie nie czekało
postawił przed nami dwie podwójne whisky. Znajdowałem się w stanie takiej rozpaczy, że alkohol nie mógł tu niczego pogorszyć. Może dlatego whisky, które dotąd kojarzyłem z bimbrem, zaczęło mi nagle smakować.<br> - Teresa? - zapytałem Didiera, który wysączył whisky małymi łykami, jak lekarstwo. Zrobił uspokajający ruch ręką. Widocznie poszukiwania musiały przejść przez szynkwas. Chciałem w to wierzyć, choć rozsądek mi podpowiadał, że Didier, który okazał się nie tylko narkomanem, ale i pijakiem, nic nie wie o Teresce, ale pragnie mnie wydoić. Ale co miałem do stracenia? Znając charakter Tereski, mogłem być pewien, że do hotelu nie wróci. Teraz już nic mnie nie czekało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego