Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
prostych i uczciwych Rosjan. "W atmosferze stosunków polsko-rosyjskich stale coś iskrzy i to (nigdy) nie z winy strony rosyjskiej" - przypomniał ambasador rosyjski Nikołaj Afanasjewski.

Prezydent Polski powinien jednak jechać do Moskwy na obchody 9 maja, bo jego nieobecności nie zrozumie ani Putin, ani lud rosyjski, ani przywódcy europejscy, którzy tłumnie się tam zjawią. Są oni trochę w sytuacji Churchilla, który ciągle liczy na wywołanie dobrej woli Sowietów. Dwie uwagi. Pierwsza: polityka nieobecności nie jest dobrą polityką, bo pozwala innym mówić za naszymi plecami, co sobie chcą. Polska powinna podjąć próbę lepszego poinformowania opinii rosyjskiej, ale także i opinii zachodnioeuropejskiej, a
prostych i uczciwych Rosjan. "W atmosferze stosunków polsko-rosyjskich stale coś iskrzy i to (nigdy) nie z winy strony rosyjskiej" - przypomniał ambasador rosyjski Nikołaj Afanasjewski.<br><br>Prezydent Polski powinien jednak jechać do Moskwy na obchody 9 maja, bo jego nieobecności nie zrozumie ani Putin, ani lud rosyjski, ani przywódcy europejscy, którzy tłumnie się tam zjawią. Są oni trochę w sytuacji Churchilla, który ciągle liczy na wywołanie dobrej woli Sowietów. Dwie uwagi. Pierwsza: polityka nieobecności nie jest dobrą polityką, bo pozwala innym mówić za naszymi plecami, co sobie chcą. Polska powinna podjąć próbę lepszego poinformowania opinii rosyjskiej, ale także i opinii zachodnioeuropejskiej, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego