rojalistycznej emigracji francuskiej - na czele ze starym księciem Kondeuszem i jego wnukiem ks. d'Enghien, rozstrzelanym później z rozkazu Napoleona. Stanisław August często &lt;page nr=158&gt; odwiedza wieczorami seniora arystokracji francuskiej. Ściany w gabinecie Kondeusza obwieszone są sztandarami burbońskimi, które cesarz Paweł ofiarował ochotniczym legionom francuskim na wyprawę przeciwko Bonapartemu. Cóż za wspaniałe historyczne tableau! Eks-król polski i stary Bourbon spiskujący razem przeciwko Rewolucji pod sztandarami poświęconymi przez rosyjskiego autokratę! Rojaliści francuscy poniosą później jeden z tych sztandarów aż pod polskie Falenty, gdzie wpadnie on w ręce armii dowodzonej przez ks. Józefa Poniatowskiego. Takie są łamańce historii!<br>Po załatwieniu wszystkich swoich spraw petersburskich ks