struga Dunajca przedzielała uprawne pola. Fotograficzna kamera rejestruje typowy górski krajobraz. Na amatorskich zdjęciach są tutejsi mieszkańcy, bawiące się przy domu dzieci. To, że fotografie nie są perfekcyjnie dopracowane pod względem technicznym, dodaje nastroju, swojskiego klimatu ujęciom, które w rzeczywistości już dawno nie istnieją. Wsie, pola, chałupy, lasy zniknęły pod taflą wody. Pozostały po nich fotografie niekiedy niedoświetlone lub prześwietlone, czasem poruszone. Zawsze jednak mocno kontrastujące z tymi nowymi, tworzącymi współczesną część wystawy. Wspaniałe ujęcia odbijającego się w wodzie niedzickiego zamku wyrażają zamysł fotografa, który chce powiedzieć, że to, co powstało, sprawdziło się nie tylko jako obiekt hydrotechniczny, ale również... ozdoba