Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 10.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
historii III RP występował parę razy w dramatycznych momentach.
W sprawie spotkania Siemiątkowskiego z Kulczykiem wszystko budzi zdziwienie. Przede wszystkim, jak to dzieje się, że najbogatszy Polak podejrzewany jest o kontakty z rosyjskim szpiegiem?
Raz jeszcze okazuje się, jak potrzebna była w sprawie Orlenu komisja śledcza. Siemiątkowski powoływał się na tajemnice służbowe. Problem w tym, że to, co jest tajemnicą dla obywateli, nie jest nią dla obcych służb specjalnych. Wojskowe Służby Informacyjne to struktura i funkcjonariusze z czasu PRL. Wtedy były w całości zależne od centrali w Moskwie i przez nią kontrolowane. Czy wszystkie te gęsto tkane relacje jak za dotknięciem czarodziejskiej
W sprawie spotkania Siemiątkowskiego z Kulczykiem wszystko budzi zdziwienie. Przede wszystkim, jak to dzieje się, że najbogatszy Polak podejrzewany jest o kontakty z rosyjskim szpiegiem?
Raz jeszcze okazuje się, jak potrzebna była w sprawie Orlenu komisja śledcza. Siemiątkowski powoływał się na tajemnice służbowe. Problem w tym, że to, co jest tajemnicą dla obywateli, nie jest nią dla obcych służb specjalnych. Wojskowe Służby Informacyjne to struktura i funkcjonariusze z czasu PRL. Wtedy były w całości zależne od centrali w Moskwie i przez nią kontrolowane. Czy wszystkie te gęsto tkane relacje jak za dotknięciem czarodziejskiej
historii <name type="place">III RP</> występował parę razy w dramatycznych momentach.<br>W sprawie spotkania <name type="person">Siemiątkowskiego</> z <name type="person">Kulczykiem</> wszystko budzi zdziwienie. Przede wszystkim, jak to dzieje się, że najbogatszy Polak podejrzewany jest o kontakty z rosyjskim szpiegiem?<br>Raz jeszcze okazuje się, jak potrzebna była w sprawie <name type="org">Orlenu</> komisja śledcza. <name type="person">Siemiątkowski</> powoływał się na tajemnice służbowe. Problem w tym, że to, co jest tajemnicą dla obywateli, nie jest nią dla obcych służb specjalnych. <name type="org">Wojskowe Służby Informacyjne</> to struktura i funkcjonariusze z czasu <name type="place">PRL</>. Wtedy były w całości zależne od centrali w <name type="place">Moskwie</> i przez nią kontrolowane. Czy wszystkie te gęsto tkane relacje jak za dotknięciem czarodziejskiej
