Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
aby zrozumieć tę prawdę. Co więcej, zasad tych nie przyjmuję, gdy się nad tym zastanawiam, automatycznie. Z nakazami moralnymi sprawa wygląda inaczej niż z wiążącymi mnie prawami psychologicznymi. Tu nie ma akcji i reakcji. W działaniu sumienia zawsze jest element wolności. Moje doświadczenie sumienia mówi wyraźnie, że zwracam się ku tajemniczej istocie rozumnej. Ku komuś, kto po pierwsze - ocenia, a po drugie - wydaje rozkazy, kto gani i pochwala. Stąd, pisze Newmanowa podwójność uczuć sumienia: z jednej strony zmieszanie, strach i potępienie siebie, z drugiej głęboki spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Nie jest też dobrą odpowiedzią, że to ja sam jestem podstawą głosu
aby zrozumieć tę prawdę. Co więcej, zasad tych nie przyjmuję, gdy się nad tym zastanawiam, automatycznie. Z nakazami moralnymi sprawa wygląda inaczej niż z wiążącymi mnie prawami psychologicznymi. Tu nie ma akcji i reakcji. W działaniu sumienia zawsze jest element wolności. Moje doświadczenie sumienia mówi wyraźnie, że zwracam się ku tajemniczej istocie rozumnej. Ku komuś, kto po pierwsze - ocenia, a po drugie - wydaje rozkazy, kto gani i pochwala. Stąd, pisze Newmanowa podwójność uczuć sumienia: z jednej strony zmieszanie, strach i potępienie siebie, z drugiej głęboki spokój i poczucie bezpieczeństwa.<br><br> Nie jest też dobrą odpowiedzią, że to ja sam jestem podstawą głosu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego