Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
samochodu. Na ulicy ruch był niewielki. Staliśmy przed dwupiętrową willą zarośniętą winoroślami, na ogrodzie rosły przekwitnięte krzaki bzu, pod którymi wyleniały nieco czarny kot czaił się na ptaka, który kołysał się na wiotkiej gałęzi. Było cicho, tylko z daleka dochodził szum miasta. Zapowiadał się kolejny upalny dzień.


Odcinek 2
*
O tajemniczej jaskini w Górze Świętej Wiktorii górale opowiadali od dawna, ale nie udało mi się nigdy spotkać kogoś, kto kiedykolwiek do niej wszedł. Owszem, prawie wszyscy miejscowi w Aix opowiadali, że znali kogoś kto miał ojca, brata, sąsiada, który kiedyś widział wejście, albo wręcz próbował tam wchodzić. I nic więcej - żadnych
samochodu. Na ulicy ruch był niewielki. Staliśmy przed dwupiętrową willą zarośniętą winoroślami, na ogrodzie rosły przekwitnięte krzaki bzu, pod którymi wyleniały nieco czarny kot czaił się na ptaka, który kołysał się na wiotkiej gałęzi. Było cicho, tylko z daleka dochodził szum miasta. Zapowiadał się kolejny upalny dzień.<br><br><br>&lt;tit&gt;Odcinek 2&lt;/&gt; <br>*<br>O tajemniczej jaskini w Górze Świętej Wiktorii górale opowiadali od dawna, ale nie udało mi się nigdy spotkać kogoś, kto kiedykolwiek do niej wszedł. Owszem, prawie wszyscy miejscowi w Aix opowiadali, że znali kogoś kto miał ojca, brata, sąsiada, który kiedyś widział wejście, albo wręcz próbował tam wchodzić. I nic więcej - żadnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego