Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Według mnie równie typowa jest sytuacja, kiedy twardy facet, który twierdzi, że nic go nie rusza i niczym się nie przejmuje, po większej dawce zaczyna rozczulać się nad sobą albo wzruszać byle czym do łez. Z uczuciami, do których człowiek nie przyznaje się przed sobą i innymi ludźmi, jest trochę tak, jak z parą w kotle: z gwizdem wydobywają się na zewnątrz, gdy tylko puszcza zawór. Właśnie alkohol służy do poluzowania zaworu albo - mówiąc prościej - do usuwania zahamowań.
Dotyczy to zresztą nie tylko uczuć, ale i zachowania: czego nie wolno zrobić w stanie pełnej przytomności - bo nie wypada albo uważa się takie
Według mnie równie typowa jest sytuacja, kiedy twardy facet, który twierdzi, że nic go nie rusza i niczym się nie przejmuje, po większej dawce zaczyna rozczulać się nad sobą albo wzruszać byle czym do łez. Z uczuciami, do których człowiek nie przyznaje się przed sobą i innymi ludźmi, jest trochę tak, jak z parą w kotle: z gwizdem wydobywają się na zewnątrz, gdy tylko puszcza zawór. Właśnie alkohol służy do poluzowania zaworu albo - mówiąc prościej - do usuwania zahamowań.<br>Dotyczy to zresztą nie tylko uczuć, ale i zachowania: czego nie wolno zrobić w stanie pełnej przytomności - bo nie wypada albo uważa się takie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego