Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
kto od tego dealera kupuje. Wieczory koledzy Kasiuli najchętniej spędzają na technoparty. Kasiula chce sobie zrobić kolczyk w pępku. Czeka tylko na magiczną "osiemnastkę", żeby nie musiała przychodzić do salonu tatuażu i piercingu z mamą, bo "to upokarzające". Osiemnaste urodziny zostały więc jedynie nominalną cezurą, dzielącą dzieciństwo od dorosłości, bo tak naprawdę wszystko zaczyna się rok, dwa wcześniej.
24: wiem już więcej, ale wciąż jeszcze się uczę
Oczywiście, dzisiejsze siedemnastolatki mogą wyglądać jak dorosłe kobiety (w końcu posługujemy się tym samym arsenałem środków upiększających), ale wciąż nie będą się czuły dorosłe. One dopiero zaczynają odnajdywać się w tym nowo odkrytym świecie, eksperymentują
kto od tego dealera kupuje. Wieczory koledzy Kasiuli najchętniej spędzają na technoparty. Kasiula chce sobie zrobić kolczyk w pępku. Czeka tylko na magiczną "osiemnastkę", żeby nie musiała przychodzić do salonu tatuażu i piercingu z mamą, bo "to upokarzające". Osiemnaste urodziny zostały więc jedynie nominalną cezurą, dzielącą dzieciństwo od dorosłości, bo tak naprawdę wszystko zaczyna się rok, dwa wcześniej.<br>24: wiem już więcej, ale wciąż jeszcze się uczę<br>Oczywiście, dzisiejsze siedemnastolatki mogą wyglądać jak dorosłe kobiety (w końcu posługujemy się tym samym arsenałem środków upiększających), ale wciąż nie będą się czuły dorosłe. One dopiero zaczynają odnajdywać się w tym nowo odkrytym świecie, eksperymentują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego