Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
spytał Rohan. Horpach zrozumiał ukryty sens tego pytania. Ale zachował spokój.
- Nie. Ale można to zrobić w ciągu godziny. Siateczka ukryta we włosach. Aparacik generujący rytmy prądowe będzie wszyty w kołnierz kombinezonu. Teraz... dam ci godzinę czasu. Dałbym ci więcej, ale z każdą następną godziną szanse uratowania ich maleją. I tak są już znikome. Kiedy poweźmiesz decyzję?
- Już ją powziąłem.
- Głupiś. Czy nie słyszysz, co do ciebie mówię? Tamto było tylko, abyś pojął, że nie wolno nam jeszcze startować...
- Przecież pan wie, że ja i tak pójdę...
- Nie pójdziesz, jeżeli ci nie pozwolę. Nie zapominaj, że wciąż jeszcze ja jestem tu dowódcą
spytał Rohan. Horpach zrozumiał ukryty sens tego pytania. Ale zachował spokój.<br>- Nie. Ale można to zrobić w ciągu godziny. Siateczka ukryta we włosach. Aparacik generujący rytmy prądowe będzie wszyty w kołnierz kombinezonu. Teraz... dam ci godzinę czasu. Dałbym ci więcej, ale z każdą następną godziną szanse uratowania ich maleją. I tak są już znikome. Kiedy poweźmiesz decyzję?<br>- Już ją powziąłem.<br>- Głupiś. Czy nie słyszysz, co do ciebie mówię? Tamto było tylko, abyś pojął, że nie wolno nam jeszcze startować...<br>- Przecież pan wie, że ja i tak pójdę...<br>- Nie pójdziesz, jeżeli ci nie pozwolę. Nie zapominaj, że wciąż jeszcze ja jestem tu dowódcą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego