Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
W ich gronie spędzamy weekendy, sylwestra, urlopy. Tak więc z Aleksandrem łączy nas prawie wszystko. Wspólny stół i łóżko w sypialni, wspólne zainteresowania, szef, problemy i plany zawodowe. I może dlatego tak dobrze się rozumiemy? Niektórzy twierdzą, że rozmawiamy głównie o pracy. Ale my przynajmniej mamy o czym rozmawiać. Znam tak wiele par, którzy nie mają sobie nic do powiedzenia i nudzą się ze sobą. Nam to nie grozi. Czasami tylko zastanawiam się, co będzie, kiedy zdecydujemy się na dziecko? Jedno z nas pójdzie na urlop macierzyński. Tylko które?
Plusy
+Obecność bliskiej osoby w pracy dodaje otuchy.
+Wzajemne zrozumienie zawodowych problemów.
Minusy
W ich gronie spędzamy weekendy, sylwestra, urlopy. Tak więc z Aleksandrem łączy nas prawie wszystko. Wspólny stół i łóżko w sypialni, wspólne zainteresowania, szef, problemy i plany zawodowe. I może dlatego tak dobrze się rozumiemy? Niektórzy twierdzą, że rozmawiamy głównie o pracy. Ale my przynajmniej mamy o czym rozmawiać. Znam tak wiele par, którzy nie mają sobie nic do powiedzenia i nudzą się ze sobą. Nam to nie grozi. Czasami tylko zastanawiam się, co będzie, kiedy zdecydujemy się na dziecko? Jedno z nas pójdzie na urlop macierzyński. Tylko które? <br>Plusy <br>+Obecność bliskiej osoby w pracy dodaje otuchy. <br>+Wzajemne zrozumienie zawodowych problemów. <br>Minusy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego