Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
swą klasę na pierwszym solowym albumie. Mniej tu hip hopu, za to bardzo dużo eleganckiego R&B, w którym Lauryn czuje się znakomicie. Klasę tej płyty podnoszą nietuzinkowi goście, m.in. Mary J. Blige i Carlos Santana.



MIKE OLDFIELD
Tubular Bells III
Warner Music

Doprawdy nie wiem, dlaczego Mike Oldfield tak właśnie zatytułował swą najnowszą płytę. Przecież ze słynnymi "Dzwonami rurowymi" ten album ma niewiele wspólnego. No, może poza rozpoczynającym i kończącym płytę tematem. Reszta to bardziej lub mniej udana powtórka z twórczości multiinstrumentalisty, czyli nowe numery, do złudzenia przypominające stare. Ładne, przyjemne, ale nie wywołujące wypieków na twarzy.
Kto lubi, posłucha
swą klasę na pierwszym solowym albumie. Mniej tu hip hopu, za to bardzo dużo eleganckiego R&amp;B, w którym Lauryn czuje się znakomicie. Klasę tej płyty podnoszą nietuzinkowi goście, m.in. Mary J. Blige i Carlos Santana.<br><br><br><br>MIKE OLDFIELD<br>Tubular Bells III<br>Warner Music<br><br>Doprawdy nie wiem, dlaczego Mike Oldfield tak właśnie zatytułował swą najnowszą płytę. Przecież ze słynnymi "Dzwonami rurowymi" ten album ma niewiele wspólnego. No, może poza rozpoczynającym i kończącym płytę tematem. Reszta to bardziej lub mniej udana powtórka z twórczości multiinstrumentalisty, czyli nowe numery, do złudzenia przypominające stare. Ładne, przyjemne, ale nie wywołujące wypieków na twarzy.<br>Kto lubi, posłucha
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego