Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
zakupy, z pewnością będę musiała kupić chleb, tym razem sprawdzę dwa razy, czy jest naprawdę świeży, czy tylko wygląda na świeży, tak, proszę panią, halo! - zawołała sprzedawczynię - i proszę mi ukroić 10 deko filetów z indyka, albo nie 15 deko, i taki kawałek sera żółtego, może być, albo troszkę mniejszy, tak, właśnie taki, ile to wychodzi 12 deko, a to proszę mi jeszcze dać ten mniejszy kawałek, zaraz niech go pani pokaże, wygląda jakby był ukrojony z piętki, wie pani, piętki zazwyczaj najszybciej wysychają, ale ten wygląda na w miarę świeży, tak, ja wiem, że jest świeży, ale czasami trafia się nieświeży
zakupy, z pewnością będę musiała kupić chleb, tym razem sprawdzę dwa razy, czy jest naprawdę świeży, czy tylko wygląda na świeży, tak, proszę panią, halo! - zawołała sprzedawczynię - i proszę mi ukroić 10 deko filetów z indyka, albo nie 15 deko, i taki kawałek sera żółtego, może być, albo troszkę mniejszy, tak, właśnie taki, ile to wychodzi 12 deko, a to proszę mi jeszcze dać ten mniejszy kawałek, zaraz niech go pani pokaże, wygląda jakby był ukrojony z piętki, wie pani, piętki zazwyczaj najszybciej wysychają, ale ten wygląda na w miarę świeży, tak, ja wiem, że jest świeży, ale czasami trafia się nieświeży
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego