Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, urządzeniu domu, telewizji, paleniu papierosów
Rok powstania: 2001
Tylko że u nas się mandatów to rzadko kto dostaje.
Tak?
Nie, osobowym to płacą.
A skąd. Wszystko łapówki.
Może tam jeszcze i od gadki zależy, ale tak jak...
Od jakiej gadki? Ja tam od razu wyjmuję i daję, no.
...osobowy jak zatrzymają, to wiesz, to trzeba mieć...
Co?
No taką jakąś tam gadkę, że on rozpozna, że to jest taki...
Ale jaką gadkę? Ja to od razu wyjmuję.
Stasiu. Bo nie masz gadki. Jak ja z Lidką, przecież opowiadałam...
A co będę gadał?
Opowiadałam ci, jak z Lidką wracałam z tej wystawy psów. I policja ją zatrzymała, bo jechała wyprzedzała na
Tylko że u nas się mandatów to rzadko kto dostaje.&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Nie, osobowym to płacą.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A skąd. Wszystko łapówki. &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;Może tam jeszcze i od gadki zależy, ale tak jak...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Od jakiej gadki? Ja tam od razu wyjmuję i daję, no. &lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;...osobowy jak zatrzymają, to wiesz, to trzeba mieć...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Co?&lt;/&gt;<br>&lt;who8&gt;No taką jakąś tam gadkę, że on rozpozna, że to jest taki...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale jaką gadkę? Ja to od razu wyjmuję.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Stasiu. Bo nie masz gadki. Jak ja z Lidką, przecież opowiadałam...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A co będę gadał?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Opowiadałam ci, jak z Lidką wracałam z tej wystawy psów. I policja ją zatrzymała, bo jechała wyprzedzała na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego