Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Poznaj swój kraj
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
mnóstwo śladów dzikiej zwierzyny - barłóg dzika, trop wilka, rysia, a może nawet ślady Czerwonego Kapturka.
Nocną porą bywa, że pojawią się wędrowcom błędne ogniki wśród bagien. Zimą przejście po lodzie jest na pewno suchsze. Bardziej widoczne są tropy zwierząt. Na postoju przyda się ciepło polowego ogniska, szaszłyk smakować będzie wyjątkowo, takoż herbata - z termosa lub zgotowana właśnie na ogniu, przesiąknięta dymnym zapachem gałęzi i suchych liści. Będzie okazja do podsuszenia odzieży i butów.
Pora letnia, wiosenna lub jesienna to okazja do podróżowania po bagnach drogą wodną. Z poziomu rzeki lub licznych kanałów i rozlewisk doświadczymy czegoś nieporównywalnego z regularnym kajakowym spływem
mnóstwo śladów dzikiej zwierzyny - barłóg dzika, trop wilka, rysia, a może nawet ślady Czerwonego Kapturka. &lt;page nr=22&gt;<br>Nocną porą bywa, że pojawią się wędrowcom błędne ogniki wśród bagien. Zimą przejście po lodzie jest na pewno suchsze. Bardziej widoczne są tropy zwierząt. Na postoju przyda się ciepło polowego ogniska, szaszłyk smakować będzie wyjątkowo, takoż herbata - z &lt;orig&gt;termosa&lt;/&gt; lub zgotowana właśnie na ogniu, przesiąknięta dymnym zapachem gałęzi i suchych liści. Będzie okazja do podsuszenia odzieży i butów.<br>Pora letnia, wiosenna lub jesienna to okazja do podróżowania po bagnach drogą wodną. Z poziomu rzeki lub licznych kanałów i rozlewisk doświadczymy czegoś nieporównywalnego z regularnym kajakowym spływem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego