powyżej kolana...<br>- Wiem, uderzyła się przed kilkoma dniami.<br>- Jola... Ładne imię.<br>- Coś kręcisz.<br>- Jola nie żyje.<br>- Bez głupich kawałów!<br>- Umarła. Przyjechało pogotowie, ale było już za późno. Jeżeli mi nie wierzysz, zadzwoń na pogotowie. Doktor Beata... Ona ci wszystko powie. Idę pić.<br>- Słuchaj, ale to...<br>Położyłem słuchawkę. Gdy wsiadłem do taksówki, szofer powiedział:<br>- Pan myśli, że ja mam czas? Teraz jest ruch, nie mam czasu na stanie.<br>- Ala ma kota - odpowiedziałem.<br>Zaklął i uruchomił wóz.<br>Myślisz o letnim wypoczynku. Rzeczka, piasek, dużo jedzenia. Uświadamiasz sobie, że wakacje, wyjazdy do nieznanej miejscowości to dla ciebie jedyna forma romantyzmu. Przypominasz sobie kilka sytuacji