do kościoła, mógł skrywać rzeczywista kondycję materialna. Można było żyć w biedzie, ale starano się, by w stroju czy dekoracji izby nie było tego widać. Nawet biedni górale wykosztowywali się, by zamówić u krawca piękna parzenicę na portkach. Ale wygląd izby nie zależał tylko od pieniądza, mógł o tym decydować talent i pracowitość. Chwalono się więc nie tylko zamożnością - ale także zdolnościami i gospodarnością. One też stanowiły wiano panny, starającej się o kawalera. <br>&lt;tit&gt;SNYCERKA&lt;/&gt;<br>Snycerka miała największe możliwości rozwoju w terenach górskich i podgórskich, tam gdzie wypasano owce na halach. Było drewno i czas wolny, pozwalający na to, by wytwarzać ozdobne