Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.21 (17)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na wolny rynek. I dzieje się to, co się dzieje - obszar kultury stał się obszarem zarabiania pieniędzy, a nie tworzenia wartości. Jeżeli one powstają - bo czasem jednak powstają - to jest to rodzaj przypadku. Gdyby państwo prowadziło politykę kulturalną, określiłoby obszary i sposób wykorzystywania talentów, byłoby inaczej. Bo największym darem są talenty, a Polska jest narodem, gdzie talenty rodzą się często, również w sztuce. Ale jak się tych talentów nie popiera i nie zabezpiecza rozwoju, no to jest tak jak jest.
Spytam aż nazbyt naiwnie - dlaczego to jest złe? Dlaczego kryzys polskiej kultury jest zły dla nas Polaków? Jak to wytłumaczyć komuś
na wolny rynek. I dzieje się to, co się dzieje - obszar kultury stał się obszarem zarabiania pieniędzy, a nie tworzenia wartości. Jeżeli one powstają - bo czasem jednak powstają - to jest to rodzaj przypadku. Gdyby państwo prowadziło politykę kulturalną, określiłoby obszary i sposób wykorzystywania talentów, byłoby inaczej. Bo największym darem są talenty, a Polska jest narodem, gdzie talenty rodzą się często, również w sztuce. Ale jak się tych talentów nie popiera i nie zabezpiecza rozwoju, no to jest tak jak jest.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Spytam aż nazbyt naiwnie - dlaczego to jest złe? Dlaczego kryzys polskiej kultury jest zły dla nas Polaków? Jak to wytłumaczyć komuś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego