Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Drynkowscy próbują przystosować się do nowych warunków. Zrezygnowali z pszenicy na najbliższym polu i posiali tam trawę, żeby nie pędzić krów na pastwisko po drugiej stronie autostrady. Wierzą, że robotnicy zamontują wielkie ekrany chroniące od spalin i hałasu. Ale nie mogą pozbyć się myśli o sprzedaży gospodarstwa i przeniesieniu się tam, gdzie droga ich nie dopadnie. - Mieliśmy nadzieję, że nas stąd wysiedlą, że kupią dom, ziemię i że zaczniemy życie w innym miejscu. Stało się inaczej. Trzeba z tym jakoś żyć - mówi pan Sławomir.

Polasińscy do Dąbrówki są przywiązani. Tu mieszkał ich dziadek i dziad dziadka. Trochę boją się o świnie, tak
Drynkowscy próbują przystosować się do nowych warunków. Zrezygnowali z pszenicy na najbliższym polu i posiali tam trawę, żeby nie pędzić krów na pastwisko po drugiej stronie autostrady. Wierzą, że robotnicy zamontują wielkie ekrany chroniące od spalin i hałasu. Ale nie mogą pozbyć się myśli o sprzedaży gospodarstwa i przeniesieniu się tam, gdzie droga ich nie dopadnie. - Mieliśmy nadzieję, że nas stąd wysiedlą, że kupią dom, ziemię i że zaczniemy życie w innym miejscu. Stało się inaczej. Trzeba z tym jakoś żyć - mówi pan Sławomir. <br><br>Polasińscy do Dąbrówki są przywiązani. Tu mieszkał ich dziadek i dziad dziadka. Trochę boją się o świnie, tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego