Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
piersią w kierunku sufitu - sto jedenaście od dwadzieścia dziewięć i tysiąc trzydzieści dwa od... A jak Albert. Opuszczone w dół piętnaście metrów... - Otworzyłam oczy i dodałam: - Dlatego byłam zdania, że to jest w jakiejś rozpadlinie albo czymś takim. Odległość podał od jednego południka i jednego równoleżnika. Tu ich nie ma, tamta mapa była dokładniejsza.
- Sto jedenaście czego?
- A bo ja wiem? Może metrów, a może stóp, może jakich innych jednostek, nie mam pojęcia. Pewno to mieli umówione. Podejrzewam też, że bez mapy szefa żadna ludzka siła tego nie znajdzie. Południki i równoleżniki na ogół nie są wyrysowane na gruncie. Na tamtej
piersią w kierunku sufitu - sto jedenaście od dwadzieścia dziewięć i tysiąc trzydzieści dwa od... A jak Albert. Opuszczone w dół piętnaście metrów... - Otworzyłam oczy i dodałam: - Dlatego byłam zdania, że to jest w jakiejś rozpadlinie albo czymś takim. Odległość podał od jednego południka i jednego równoleżnika. Tu ich nie ma, tamta mapa była dokładniejsza.<br>- Sto jedenaście czego?<br>- A bo ja wiem? Może metrów, a może stóp, może jakich innych jednostek, nie mam pojęcia. Pewno to mieli umówione. Podejrzewam też, że bez mapy szefa żadna ludzka siła tego nie znajdzie. Południki i równoleżniki na ogół nie są wyrysowane na gruncie. Na tamtej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego