Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o podróży poślubnej,o meblowaniu mieszkania,o rybach akwariowych,o medycynie
Rok powstania: 2001
i to już było dwa razy spojrzeliście.
Tak. Tylko że w tamtą stronę, więc fotograf nam nie mógł zrobić zdjęcia, bo by tylko tyły głów sfotografował.
Tak. Tak. Ach w tym sensie.
Tak. I o to chodziło. I za trzecim razem ja się odwróciłam w tą stronę, a Robert w tamtą i tylko ja mam zdjęcie. Ale widać babcię nawet.
Yhy
Mirka jak kręci. Tutaj proszę bardzo, ja podpisuję się na tym cyrografie, co tam był później, znaczy wcześniej był zawieszony. Tutaj już wychodzimy z kościoła, nawet ryż widać. Mirek jakiś śnięty, nie zauważyłam wcześniej. A Paulina jaka wściekła. Ciekawe czemu
i to już było dwa razy spojrzeliście.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. Tylko że w tamtą stronę, więc fotograf nam nie mógł zrobić zdjęcia, bo by tylko tyły głów sfotografował.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. Tak. Ach w tym sensie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak. I o to chodziło. I za trzecim razem ja się odwróciłam w &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; stronę, a Robert w tamtą i tylko ja mam zdjęcie. Ale widać babcię nawet.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Yhy&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Mirka jak kręci. Tutaj proszę bardzo, ja podpisuję się na tym cyrografie, co tam był później, znaczy wcześniej był zawieszony. Tutaj już wychodzimy z kościoła, nawet ryż widać. Mirek jakiś śnięty, nie zauważyłam wcześniej. A Paulina jaka wściekła. Ciekawe czemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego