Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jeszcze kilka lat temu - mówi Moszyński (przed stanem wojennym wzięty dziennikarz czołowego polskiego tygodnika) - reagowałem alergicznie na skojarzenia z Polonią, bo to dla mnie znaczyło tańce z przyśpiewem i z przytupem. Młody polski inteligent, wyjeżdżający za granicę w poszukiwaniu dobrej pracy, nie powinien mieć takich skojarzeń. Nie jedzie tam, by tańczyć w zespole ludowym.
Jaki jest sens powoływania do życia federacji we Francji? Właśnie taki: żeby nie chodziło wyłącznie o zespoły pieśni i tańca, lecz o możliwość wywierania wpływu na władze. Francuskie, polskie i europejskie. Wejście Polski do Unii Europejskiej niczego tu nie zmienia. Są bowiem bardzo konkretne sprawy do załatwienia
Jeszcze kilka lat temu&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Moszyński&lt;/&gt; (przed stanem wojennym wzięty dziennikarz czołowego polskiego tygodnika) &lt;q&gt;- reagowałem alergicznie na skojarzenia z &lt;name type="org"&gt;Polonią&lt;/&gt;, bo to dla mnie znaczyło tańce z przyśpiewem i z przytupem. Młody polski inteligent, wyjeżdżający za granicę w poszukiwaniu dobrej pracy, nie powinien mieć takich skojarzeń. Nie jedzie tam, by tańczyć w zespole ludowym.&lt;/&gt;<br>Jaki jest sens powoływania do życia federacji we &lt;name type="place"&gt;Francji&lt;/&gt;? Właśnie taki: żeby nie chodziło wyłącznie o zespoły pieśni i tańca, lecz o możliwość wywierania wpływu na władze. Francuskie, polskie i europejskie. Wejście &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;Unii Europejskiej&lt;/&gt; niczego tu nie zmienia. Są bowiem bardzo konkretne sprawy do załatwienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego