Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zakupach, o jedzeniu, o psach, o zdrowiu
Rok: 1999
czy w łazience, w czasie kąpieli.
- A propos, a propos, a propos, dzisiaj Rafał zepsuł baterię.
- Tą w kuchni?
- No. Tam są, tam są tak tandetnie zrobione, bo tam taki wężyk jest, nakłada się i tak, tak zaciska...
- ...Widziałam...
- Nie, poprawiłem już, ale to...
- Ale płakałeś?
- Nie, myślałem, że to tandeta, po prostu trzeba wyrzucić kupić nowe, no bo to wiesz, to już się tak psuje po piątym razie używania, to wiesz, to co to za bateria.
- Tandeta, za jakieś pieniądze.
- No za pieniądze, ale co mam poradzić, jak tandeta, no, jeszcze raz to pójdę i zaniosę i powiem, że, że
czy w łazience, w czasie kąpieli. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- A propos, a propos, a propos, dzisiaj Rafał zepsuł baterię.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Tą w kuchni?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- No. Tam są, tam są tak tandetnie zrobione, bo tam taki wężyk jest, nakłada się i tak, tak zaciska...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- ...Widziałam...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Nie, poprawiłem już, &lt;gap&gt; ale to...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Ale płakałeś?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Nie, myślałem, że to tandeta, po prostu trzeba wyrzucić &lt;gap&gt; kupić nowe, no bo to wiesz, to już się tak psuje po piątym razie używania, to wiesz, to co to za bateria.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Tandeta, za jakieś pieniądze.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- No za pieniądze, ale co mam poradzić, jak tandeta, no, &lt;gap&gt; jeszcze raz to pójdę i zaniosę i powiem, że, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego